poniedziałek, 5 listopada 2012

Polska nierzeczywistość

Pisarz Brandys napisał kiedyś książkę o polskiej nierzeczywistości czasów komunizmu. Jak obserwuję teraz polską debatę publiczną i polskie media to dopiero widzę prawdziwą nierzeczywistość. Bo cóż to ciekawego się dzieje, zdaniem polskich mediów. Po pierwsze mamy kolejnych polskich męczenników: Cezarego Gmyza, Tomasza Wróblewskiego i innych z "afery trotylowej". Po drugie Katarzyna W. nie kontaktuje się z Policją więc trzeba ją aresztować. I wreszcie po trzecie - który z licznych Marszów Niepodległości będzie najważniejszy. Zupełnie niezauważone jak na rangę tych wydarzeń pozostają kluczowe dla światowej polityki: wybory prezydenckie w USA, a szczególnie rozpoczynający się w tym tygodniu kolejny Zjazd Komunistycznej Partii Chin. Nie dziwota. Zawsze byliśmy zaściankowi jako nacja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz